czwartek, 19 kwietnia 2012

siedzę i kombinuję i doczekać poniedziałku sie nie mogę

W niedzielę lecę do Polski... tyle miesięcy mnie tam już nie było, praktycznie 8 miesięcy siedziałam w UK i kombinowałam i tworzyłam. Przedwczoraj nadalam paczkę z moimi bukietami, literkami i innymi cudami z rękodziełem, więc "Allegro" - nadchodzę :):))
Brakuje mi tego biegu, poczty, e-maili, telefonów, sklejania, malowania, konsultowania ............ oj bardzo mi tego brakuje, dlatego tym razem postanowiłam, że tym razem nie lecę na "wakacje" tylko na wakacje z tworzeniem. Oliver ma już 18 miesięcy i moja mama mi obiecała, że zajmie się wnukiem :) dziadek też zadowolony a huśtawki i zjeżdżalnie czekają :) Wieczorami zamierzam malować (postanowiłam zrobić 8 obrazów) a w dzień muszę poskładać bukiety kusudama, potem fotografowanie, stworzenie opisów i wystawianie aukcji:):))

Od jakiegoś czasu śledzę najnowsze trendy torebek. Oczywiście te które mi się bardzooooo podobają są drogie albo stanowczo za drogie. Mama ma maszynę no i już nie wytrzymuję, bo szybko zorientowałam sie w cenie materiałów i oby wyszło mi uszycie kilku kopertówek :)

trzymajcie kciuki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wyróżnienie SZUFLADA

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012

moje wyzwanie dla Was do 29.07.2012
wyzwanie

Popularne posty